Panasonic nieznacznie wyprzedził swojego rywala i jest pod tym względem pionierem w Europie Zachodniej. Jego rodzimy rywal Alpine dzierży natomiast palmę pierwszeństwa w Polsce i jak dotąd jest jedynym producentem, który proponuje Polakom nową generację zaawansowanego technicznie sprzętu.
Choć mamy dostęp do najnowocześniejszych urządzeń, wciąż nie możemy kupić odpowiedniego oprogramowania. Dla oferowanych na naszym rynku samochodowych systemów Polska nadal stanowi białą plamę. Dotychczas stworzone mapy obejmują zasięgiem wszystko, co znajduje się za naszą zachodnią granicą.
Na ekranie monitora niewiele zatem zobaczymy, gdy będziemy korzystać z autonawigacji na terenie naszego kraju. Jeśli natomiast planujemy długie podróże po Europie Zachodniej, warto się zastanowić nad zakupami. Dystrybutorzy proponują nam sprzęt bazujący zarówno na zwykłych CD-ROM-ach, jak i nowszych DVD-ROM-ach. Najistotniejszą zmianą w porównaniu z dotychczasowymi konstrukcjami jest zastosowanie nowego nośnika - płyty DVD.
Jest ona obecnie najnowocześniejszym rozwiązaniem stosowanym na rynku. W porównaniu z tradycyjnym i niezwykle popularnym dyskiem CD-ROM, DVD zapewnia ponad 7-krotnie większą pojemność. Dzięki temu wystarczy zaledwie jedna płyta, by pomieścić mapy wszystkich krajów Europy Zachodniej. Oznacza to spore oszczędności dla użytkowników.
Zamiast kupować kilka tradycyjnych dysków CD-ROM, na których zapisano mapy pojedynczych krajów, do sklepu trzeba się wybrać tylko raz po jeden dysk. Niestety, trzeba się przygotować na większy jednorazowy wydatek. O ile bowiem jeden CD-ROM kosztuje w zależności od producenta od 899 zł do 1799 zł, to za komplet map (6?9 krajów) zapisanych na DVD należy zapłacić 1999 zł. Pojedyncza płyta oznacza również korzyści dla producenta.
Zmniejsza się bowiem znacznie ryzyko, że dyski z mapami mniej popularnych krajów nie będą zalegać w magazynach.Wszystkie oferowane do tej pory mapy zapisane na DVD pochodzą od jednego dostawcy, znanej na rynku firmy Navigation Technology (Nav Tech). Lansuje ona nowy standard oprogramowania SDAL, który jeśli zostanie zaakceptowany przez producentów sprzętu, wreszcie uporządkuje rynek autonawigacji.
Dzięki SDAL ta sama płyta może być wykorzystana w autonawigacji różnych marek. Nowy standard oprogramowania na płytach DVD do tej pory zaakceptowali tylko Japończycy: Panasonic i Pioneer. Pozostali liczący się na rynku (Blaupunkt, VDO Dayton) wciąż z dużą wstrzemięźliwością odnoszą się do tego rozwiązania.Walory nowego nośnika Alpine i Panasonic wykorzystały w podobny sposób.
Oprócz wszystkich map zapisano również więcej szczegółowych danych. Na DVD znalazły się bowiem informacje o hotelach, stacjach pogotowia ratunkowego, szpitalach oraz stacjach serwisowych i benzynowych, które dodano do dotychczas stosowanej listy ciekawych obiektów architektonicznych, parkingów, muzeów, stadionów, lodowisk, teatrów, kin, barów i restauracji (łącznie jest to aż 35 kategorii). Alpine dodatkowo wprowadził system wyszukiwania celu za pośrednictwem numeru telefonu.
Wystarczy jedynie wpisać numer, a autonawigacja samodzielnie określi docelowe miejsce w każdym kraju, którego mapa znajduje się na dysku. Dotyczy to większości obiektów z listy. Dodatkowo użytkownik może wpisać aż 200 numerów telefonicznych i przyporządkowanych do nich określonych adresów.Nowa technika umożliwiła szybszą obróbkę danych.
Zestaw przekazuje nam informacje szybciej niż dotychczas, co może się szczególnie przydać podczas jazdy po obcym nam mieście. Gdy w celu uniknięcia korka zjedziemy z wyznaczonej trasy, komputer szybciej wyznaczy nam drogę alternatywną. Gdy nawigacja zostanie jeszcze połączona z odbiornikiem TMC (Traffic Message Channel), szanse na uniknięcie korka są bardzo duże.
Niestety, na możliwość skorzystania z zalet TMC trzeba jeszcze poczekać. Panasonic w ogóle nie przewidział połączenia z odbiornikiem danych radiowych. Alpine stosuje wprawdzie odpowiednie gniazdo uniwersalne, ale sam nie oferuje jeszcze odpowiedniego tunera z dekoderem TMC.Konstruktorzy Panasonica wzbogacili swój system nawigacji o możliwość odtwarzania filmów na DVD lub dyskach CD Video.
Aby jednak w pełni wykorzystać możliwości DVD Video, niezbędny jest dodatkowy dekoder systemu Dolby Digital. Wówczas będziemy mogli podziwiać dźwięk z pięciu kanałów (przód, tył, centralny) i dodatkowo podłączonego subwoofera.
W przypadku Alpine niezbędny jest natomiast dodatkowy odtwarzacz. Dzięki temu jednak kierowca ma z głowy kłótnie podczas podróży między zwolennikami oglądania filmu a preferującymi korzystanie z autonawigacji.Tomasz Okurowski